Kolejny remis mimo przewagi po pierwszej połowie.
W 2 kolejce UMKS Ostrowia Ostrówek podejmowała GKS Sędziejowice. Mecz rozegrany został w Ostrowku, ale gospodarzem spotkania była drużyna z Sędziejowic. W mecz dobrze weszli gracze z Ostrówka. W 5 minucie bramkę strzelił Dawid Psyta, a w 22 minucie na 2 do 0 podwyższył Dominik Wesołowski. Ostrowia dominowała w pierwszej połowie, ale wyniku nie zdołała podwyższyć. Doskonałe sytuacje zmarnowali strzelcy bramek. Druga polowa to już nacisk przeciwnika na bramkę Mateusza Rudnickiego. GKS kontaktową bramkę strzelił w 53 minucie, a strzelcem gola był Kamil Krawczyk. Przy stracie bramki zawinił brak komunikacji między środkowymi obrońcami Adrianem Banasiem, oraz Bartkiem Witczakiem. Kilkanaście minut później mogło być już 2 do 2, ale karnego obronił Mateusz Rudnicki. Sędziejowice zdołały jednak wyrównać w 87 minucie za sprawą Adriana Urbaniaka. Mecz zakończył się remisem i kolejnym punktem dla Ostrówka. Zawodnicy zamiast strzelić co najmniej 5 bramek złapali dokładnie taką liczbę żółtych kartek. Przypomnijmy że czwarta kartka to pauza. Po drugiej kolejce Ostrowia zajmuje 10 miejsce w Tabeli. Kolejne dwa spotkania rozegra u siebie, z jak do tej pory najsłabszą drużyną LKS Victoria Szadek, oraz z RKS Rychłocice.
Komentarze